SŁODKI PRACOHOLIZM

Czasami nie dajemy rady zamknąć pracoholizmu za drzwiami.
Czasami on z tej pracy wychodzi i rozlewa się na czas od otworzenia do zamknięcia oczu.

Świat jest fantastyczny i oferuje nam tyle ciekawych, przyjemnych zajęć, które nieselekcjonowane mogą zamienić życie w niekończącą sie spiralę pracy.

Właśnie tak widzę pracoholizm.

Problem zaczyna się kiedy zabieramy się za wszystkie, często niepotrzebne rzeczy, bez opamiętania. Budzimy się w pewnym momencie z listą odhaczonych zadań zbliżającą się już bardziej w stronę rolki papieru toaletowego niż kartki.
Wtedy pozostaje już tylko paść ze zmęczenia nad idealnym ciastem, mądrą książką i pięknie przesadzonym kwiatem.

Ale ale!
Jest nadzieja dla nas pracoholików_czek.
Wystarczy coś wybrać, tylko może nie wszystko? 🙂

link to podkastu

link do playlisty

Katarzyna Janczak